FAQ
•
Szukaj
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Rejestracja
•
Profil
•
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
•
Zaloguj
Napisz odpowiedź
Forum absolwentów 323 Strona Główna
»
Sztuka
» Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik:
Temat:
Treść wiadomości:
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
$1
Kod potwierdzający:
$3
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Beleg
Wysłany: Pią 20:55, 25 Lis 2005 Temat postu:
Na początku 2006 roku szykuje się nowy album Pearl Jam'u. Już się nie mogę doczekać.
A tymczasem zaopatrzyłem się w ostatnie dzieło Carlosa Santany, "all that i am". Przyznam, że choć album nie rzucił mnie na kolana jest zupełnie przyzwoity. Szczególnie utwory bez muzyków towarzyszących takie jak "Hermes" czy świetne "Con Santana". Absolutnie najlepsze jest "Trinity" przy współpracy Kirka Hammett'a z Metallica i Roberta Randolph'a. Wyraźnie widać różnicę między obiema gitarami (a grają na nich przecież mistrzowie). Natomiast na przeciwnym biegunie jest piosenka z Sean Paul'em (!!!), która jest moim zdaniem kiczowata i zupełnie nie pasuje do Santany.
Pożyczyłem też albumik The best of the Doors. O tym zespole chyba nie trzeba nic mówić, wypada tylko polecić.
JuliaHi
Wysłany: Śro 18:44, 02 Lis 2005 Temat postu:
wydaje mi się, że można je zdobyć. Może po samej operze, albo w "dobrych sklepach muzycznych". Sprawdź w merlinie (merlin.com.pl), tam jest sporo rzeczy.
Annazjo
Wysłany: Pon 10:45, 31 Paź 2005 Temat postu:
Chciałabym mieć nagrane na płyty wszystkie opery, które juz widziałam... Nie sądziecie, że byłoby to piekne? Mogłabym jednego dnia słuchać sobie "Damy pikowej", a nastęnego "Turandota", bez potrzeby wychodzenia z domu. Przypomniałabym sobie aktorów, scenografię... Tylko nie wiem gdzie takie płyty dostać, czy w ogole sa dostepne..
A na staudiach chciałabym sie uczyć wloskiego
. Może by mi sie udało rozumiec co spiewają
Kubut
Wysłany: Śro 15:36, 10 Sie 2005 Temat postu:
JulioHi, mam propozycję. Ja się ładnie uśmiechnę
a ty wypiszesz najlepsze piosenki zespołu happysad. Przynajmniej według Ciebie. OK?
JuliaHi
Wysłany: Pon 19:22, 08 Sie 2005 Temat postu:
Ja też nie specjalnie rozróżniam gatunki, tylko te podstawowe, wiem czy coś jest bardziej rokowe, czy popowe, ale grunge, ska i takie rzeczy to czarna magia. Słucham różnych rzeczy, głównie szeroko pojętego rocka, chociaż czasami (ale bardzo rzadko...) podobają mi się piosenki hip-hopowe. Ostatnio zainteresowałam się polskimi zespołami w stylu pidżamy porno, happysad (to już pewnie nic wam nie mówi, ale mam na nich straszną fazę ostatnio).
Cieszy mnie, że tyle osób słucha Trójki, tak jak ja. W Trójce niektórych rzeczy nie lubię, ale rzadnego innego radia nie toleruje dłużej niż kilka minut.
Kubut
Wysłany: Śro 12:24, 27 Lip 2005 Temat postu:
Beleg napisał:
techno - przerost formy nad trescią.
Andrzej --> Gruonge jest to muzyka wykonywana np. przez zespół Nirvana czy wymieniony wyżej Pearl Jam (nie wiem czy coś Ci mówią te nazwy). Ja również nie znam encyklopedycznej definicji, jednak czy jest ona komuś potrzeba do szczęścia?
co do techno to racja... sprawdza się w 99% przypadków
A co do Grunge to można powiedzieć, że to nie tylko gatunek muzyczny lecz cała subkultura. Glany, spodnie czarne lub brązowe, czarna bluza, koraliki na szyi, długie włosy i gitara w ręku. No i często rozczarowanie rzeczywistością, kapitalizmem, komercją itp... Nie mylić z metalem. Muzyka jest tu lżejsza, wydaje mi się, że bardziej techniczna, ubiór mniej... hmmm... satanistyczny?
Nie noszą "pieszczochów" i bluz z jakimiś ociekającymi śluzem potworami. Takie jest moje zdanie. Jeśli ktoś uważa inaczej, niech pisze
ajfin
Wysłany: Wto 22:14, 26 Lip 2005 Temat postu:
Kojarzę nazwę Nirvana i nawet wiem, że jest to zespół
Z jeśli chodzi o "zasł[cenzura]ę", to zdaje się, że Kubuś chciał napisać "zasłu[cenzura]ę"
No, ale mniejsza o szczegóły
Beleg
Wysłany: Wto 21:32, 26 Lip 2005 Temat postu:
Nie pomyślałbym, że może ocenzurować słowo "z a s ł u c h u j ę"
.
Ogólnie rzecz biorąc Rap/Hip hop to przerost treści nad formą, a techno - przerost formy nad trescią. I o ile techno kiedyś słuchałem (na przełomie podstawówki i gimnazjum) razem z muzyką pop, tak rapu nigdy nie umiałem zrozumieć, a co dopiero polubić. Zresztą zawsze odstraszały mnie od niego liczne przekleństwa i przesłania typu "świat jest zły, wszystko mnie boli". Radia praktycznie nie słucham, jeśli już to albo Trójka (choć od jakiegoś czasu jej unikam), albo Antyradio na którym trafiają sie takie zespoły jak Pearl Jam, Pink Floyd, Guns'n'Roses, czy Radiohead, nie wspominając nawet o Metallice.
Andrzej --> Gruonge jest to muzyka wykonywana np. przez zespół Nirvana czy wymieniony wyżej Pearl Jam (nie wiem czy coś Ci mówią te nazwy). Ja również nie znam encyklopedycznej definicji, jednak czy jest ona komuś potrzeba do szczęścia?
ajfin
Wysłany: Wto 14:12, 26 Lip 2005 Temat postu:
No, ja po prostu nie interesuję się specjalnie jaki to jest gatunek to, co słucham w danej chwili. I z tego powodu nie potrafię nazwać gatunku, a co za tym idzie, także odróżnić go od innych z nazwy. Chociaż zaraz... Rap to jest zdaje się takie coś podobne do hip hopu, nie? Że se coś gadają jakoś rymując... A rocka w ogóle nie umiem scharakteryzować, za to też jest na R
Kubut
Wysłany: Wto 12:39, 26 Lip 2005 Temat postu:
Sam nie jestem jakimś znawcą gatunków muzycznych, ale nie wiedzieć czym się różni rock od rapu to już lekkie przegięcie
Nawet dla kogoś, kto wogóle by nie słuchał żadnej muzyki. Generalnie to może mi się spodobać prawie wszystko. Jest tylko jeden warunek - piosenka nie może być nijaka. Musi mieć w sobie coś charakterystycznego, coś co zapamiętam, co mnie do niej przyciągnie. Dlatego też nie lubię słuchać radia typu RMF, Zet, Eska... Jest tam za dużo popu. Jeśli chodzi o radio to wogóle jakoś niewiele słucham, głównie Trójka, głównie jak jestem w samochodzie
Muzykę puszczam sobie z komputera (ściągnięte z neta) lub zakładam słuchawki od discmana na uszy przed snem. Szeroko pojęty rock, techno (tak, tak, wiem - głupie i płytkie - ale jam jest dziwny
poza tym jeśli chodzi o ten gatunek to jestem wybredny i podobają mi się tylko nieliczne kawałki), rzadziej jazz i reagge, a ostatnio zasł[cenzura]ę się w piosenkach w stylu "Gorączka sobotniej nocy" czyli niech żyje kicz lat siedemdziesiątych!
Wiecie, "Grease" i te klimaty
. Haddaway "What is love", Village people "Macho man" itd... hehehe
ajfin
Wysłany: Pon 19:43, 25 Lip 2005 Temat postu:
A ja jak słyszę piosenkę to nawet zwykle nie potrafię powiedzieć, co to za rodzaj. Nie wiem, czym się różni np. rock od rapu. W ogóle nie wiem też co to jest np. grounge...
W zasadzie, gdy mnie ktoś pyta, jakiej muzyki słucham, najczęściej odpowiadam słowami tego tam, zapomniałem, jak on się nazywał...: "Lubię piosenki i różne inne dźwięki, szczególnie jak mnie co wzruszy, rzuca mnie się na uszy"
Oczywiście, jest muzyka, którą słucham częściej, np. Kaczmarski, Skaldowie, Bukowina... itd. I nie zdarza się raczej, żebym jakiejś muzyki nie mógł słuchać. Jak mi ktoś puszcza jakiś hip hop, to ja go mogę słuchać, nie przeszkadza mi to.
No to chyba wystarczająco opisałem swoje gusta...
Beleg
Wysłany: Pon 11:42, 25 Lip 2005 Temat postu: Muzyka
Przyznam, że nie mam ulubionego gatunku muzycznego. Najchętniej słucham rocka, grounge, metalu, oraz muzyki klasycznej. Uwielbiam też twórczość Jacka Kaczmarskiego. Nie przepadam za techno i nie cierpię hip hopu.
Forum absolwentów 323 Strona Główna
»
Sztuka
» Napisz odpowiedź
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Informacje
Śmietnik
Wydarzenia
----------------
Spotkania
Wolna dyskusja
----------------
Sztuka
Szkoła
Offtopic
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group ::
FI Theme
:: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Regulamin