FAQ
•
Szukaj
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Rejestracja
•
Profil
•
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
•
Zaloguj
Napisz odpowiedź
Forum absolwentów 323 Strona Główna
»
Offtopic
» Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik:
Temat:
Treść wiadomości:
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
$1
Kod potwierdzający:
$3
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Annazjo
Wysłany: Sob 15:35, 06 Sie 2005 Temat postu:
Ostatnio mam obsesję na czytanie książek po angielsku...
Ale wczoraj byłam w bibliotece i wypożyczyłam sobie kilka ksiązek po polsku. Wybierałam je chyba przez 20 min, nie mogłam się zdecydować, a limit 3. W końcu podjęłam decyzję i niemalże biegłam do domu, niemagąc się doczekać przeczytania pierwszych słów...
Wiki
Wysłany: Pią 11:03, 08 Lip 2005 Temat postu:
Powiem Wam tyle Graham Masterton to dla mnie najlepszy pisarz - naprawdę warto przeczytać jego książki
Szczerze powiedziawszy troche się boje jak czytam
bez kitu
Ale jego książki to jest poprostu coś niesamowitego
Pozatym ma zone polke
Rota
Wysłany: Czw 13:50, 07 Lip 2005 Temat postu:
e? telewizja? a po jaką cholere?
hm, Wiki zaciekawilas mnie, zwlaszcza ze lubie horrory
i powiem szczerze ze chyba sie zaczne rozgladac za tymi ksiazkami
a tak na codzien to czytam fantasy - Terry Pratchett, Andrzej Sapkowski... krainy smoków i innych potorów
w sam raz na rozwój wyobraźni
ajfin
Wysłany: Śro 17:50, 06 Lip 2005 Temat postu:
No cóż... ja ostatnio mało czytałem, a to dlatego, że nie bardzo miałem pomysłu co. Za to, jeśli jakaś książka wpadnie mi w ręcę, to czytam ją, co ja mówię, wchłaniam ją
Teraz np. bardzo intensywnie połykam "Sen nocy letniej", co pewnie niektórych zdziwi, że można to czytać, ale ja taki jestem...
Wiki
Wysłany: Śro 15:32, 06 Lip 2005 Temat postu:
Ja się przyznaję - nie czytam lektur , bo nie zaciekawiają mnie , ale kocham wszystkie książki Grahama Mastertona-pisze on horrory.
Jego książki potrafię przeczytać w jeden dzień
np.
"Dziedzictwo"
"Mój strach przed krzesłem stał się od dwóch dni prawie normalnym stanem egzystencji. Nic nigdy przedtem nie przerażało mnie tak bardzo i wiedziałem, że jeśli przeżyję, nic nigdy już nie przerazi mnie równie mocno. Mógłbym zmierzyć się z bandytą albo z dzikim zwierzęciem albo z falą przypływu, ponieważ żadne z tych niebezpieczeństw nie zagrażało integralności mojej osobowości. Mógłbym stanąć z nimi oko w oko i nawet gdybym przegrał, przegrałbym walcząc.
Strach przed tym szatańskim krzesłem był zupełnie inny. Diabelskie krzesło sugerowało, że będę się czołgać i błagać, że stracę całą człowieczą godność. To właśnie mnie przerażało.
Pół godziny później ciągle jeszcze nie spałem. Nagle wydało mi się, że słyszę jakiś dziwny dźwięk. Otworzyłem szeroko oczy, podniosłem głowę i słuchałem. Trwałem w takim napięciu, że słyszałem krew pulsującą w moich żyłach. "
"Czarny anioł"
"Był czwartkowy wieczór, jedenastego sierpnia 1988 roku godzina 21.03
Wziął Examinera. Nina przeszła przez pokój z kubkiem kawy. Pozostało sześć i pół minuty. Za mało nawet, żeby dokończyć popołudniową gazetę. Za mało, żeby Ninie wystygła kawa.
Pocałował ją w ucho. Pięć minut. Za mało czasu na kochanie.
Jeszcze tylko cztery minuty.
Trzy minuty. Za mało, żeby wysłuchać do końca piosenki. Oczywiście ich ulubionej Barbary Streisand Evergreen (3:23).
Minuta pięćdziesiąt pięć sekund. Za mało nawet na przypomnienie sobie wszystkich chwil, kiedy rodzina Berrych była szczęśliwa.
Minuta. Już poniżej minuty. Piętnaście sekund. Dziesięć. Za mało na Modlitwę Pańską, nawet gdyby wiedział, że powinien odmówić. "
czy
"Manitou"
"Dotarliśmy do drzwi. Były zamknięte. Światło padało przez niewielkie okienko i szparę przy podłodze.
- Sam zajrzysz, czy ja mam to zrobić? - spytał Śpiewająca Skała.
Zadrżałem, jakby ktoś nastąpił na mój własny grób.
- Zajrzę. Ty zrobiłeś już dość. Podszedłem bliżej i przycisnąłem się do ściany obok drzwi. Była dziwnie chłodna, a gdy zbliżyłem się do okienka, zauważyłem, że szyba pokryta jest szronem. Szron - w ogrzewanym szpitalu? Wskazałem palcem, by zwrócić na niego uwagę Śpiewającej Skały. Skinął głową.
Ostrożnie przysunąłem twarz do okienka i zajrzałem do wnętrza. To, co zobaczyłem, sprawiło, że całe ciało pokryła mi gęsia skórka, a włosy uniosły się jak kolce przestraszonego jeżozwierza. "
to kilka książek , które przeczytałam i jestem pod wielkim wrażeniem ...
Teraz jestem w trakcie czytania książki
"Ciało i krew"
"Przeszedł kilka dzielących go od furgonetki kroków i otworzył drzwi.
To, co zobaczył w środku, przeraziło go tak bardzo, że nagle się wypróżnił, puszczając gorącą gęstą strugę w spodnie. Nie zdołał nawet krzyknąć... nie był w stanie.
Z furgonetki wyskoczył ktoś, kto był jednocześnie mężczyzną i żywymi gałęźmi i liśćmi. Miał ciemne, zapadłe głęboko oczy i oplecioną wijącymi się korzeniami twarz, a w miejscu rąk ruchome pnącza i pędy. Smagnął Normana najpierw z lewej, a potem z prawej strony po twarzy, zdzierając kolcami i cierniami skórę z jego policzków i odrywając kawałek ciała z boku nosa. Norman zatoczył się do tyłu, potknął i upadł, uderzając głową o beton. Mężczyzna pochylił się nad nim i smagnął go po raz trzeci, czwarty i piąty, rwąc na strzępy twarz i nie dając najmniejszej szansy ucieczki.
Ostatnie dwa smagnięcia trafiły Normana w oczy. Poczuł, jak przecinają jego powieki, najpierw prawą, potem lewą. Otworzył oczy, próbował otworzyć oczy, ale werystko spowiła ciemność. Był ślepy. "
Polecam
Beleg
Wysłany: Śro 14:56, 06 Lip 2005 Temat postu:
Nawet nie chodzi o to, żeby czytać jakieś filozoficzne rozważania lub inne książki, równie trudne w lekturze (choć i po takie czasem warto sięgnąć), tylko takie jakie się lubi. Wybór jest ogromny i nie ma możliwości żeby ktoś nie znalazł czegoś dla siebie. Zacytuje może kilka wypowiedzi ze strony którą podała Wiki.
Cytat:
Nie lubie oszalałych czytaczy, bo to rekordowe czytelnictwo ucieczka od życia. Ich kryjówka.I wszystko byłoby w porządku (każdy ma prawo do ucieczki),żeby oni nie chwalili sie ilością jako dowodem poziomu umysłowego
Bulka z maslem
Cytat:
książki są do dupy lepsza telewizja
Mądry człowiek
Cytat:
Ksiazka to przezytek leprze sa streszczenia
Kiniu
Cytat:
Ja tam wole telewizje!! Nie wierze ze tyle osob czyta- chyba ze zaliczają opracowania jako książki
puszo
Cytat:
ksiazki sa do chrzanu. ja wole filmy
bambo
Chyba mówią one same z siebie.
Kubut
Wysłany: Śro 14:17, 06 Lip 2005 Temat postu:
ja po prostu nie rozumiem jak można nic nie czytać... choćby przed snem...
Wiki
Wysłany: Śro 13:59, 06 Lip 2005 Temat postu: Rośnie społeczeństwo analfabetów!!
Zauważyliście , że nawet telewizja już czas temu mówiła , że rośnie społeczeństwo analfabetów!!
Nie dosłownie , ale w przenośni - ludzie czytają coraz mniej książek , tak samo jest z kupnem (co jest uzasadnione , bo przeciętna cena książki waha się między 25-30 zł) ... ale w bibliotekach też pustki ....
Ludzie wolą obejrzeć film ,który "pokazuje wszystko na tacy" a nie męczyć się z przeczytaniem jakiejkolwiek książki gdzie muszą popracować trochę z wyobraźnią
... Nie przeraża Was to?
To jest link z wynikiem sondy "Ile książek przeczytałeś od początku tego roku"
http://hoga.pl/wyniki.asp?pyt=738&serwis=51
trochę mało , ale ... zresztą sami zastanówcie się czy to dużo czy mało ...
Forum absolwentów 323 Strona Główna
»
Offtopic
» Napisz odpowiedź
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Informacje
Śmietnik
Wydarzenia
----------------
Spotkania
Wolna dyskusja
----------------
Sztuka
Szkoła
Offtopic
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group ::
FI Theme
:: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Regulamin